niedziela, 24 marca 2013

Rozdział 14


. Weszłam do salonu i ujrzałam Grześka z jakimiś 3 chłopakami , którzy czytali kartkę , którą napisałam do Grześka i mieli z tego bekę:
- Ma zgubo ! Udałam się do mej zacnej uczelni ! Będę  przed pierwszym wieczornym zapianiem koguta  . Proszę Cię tylko jak  wpadniesz ze swą lubą , żebyście się tak głośno nie chędorzyli tak jak dzisiaj w nocy . Twa wierna , kompanka Ania ! – czytał karteczkę Kamiński , a Gregorowi chyba było trochę wstyd .
-Cześć- powiedziałam nieśmiało .
-Daj mi spokój ! – obraził się na mnie Gregor .
-Jezu ! No napisałam Ci szczerą prawdę , że nie mogłam spać jak się seksiliście . – powiedziałam –Zresztą jak Ci tu przeszkadzam to może mnie tu jutro nie być , bo jak mam się z tobą kłócić to dziękuję za takie mieszkanie  -  zdenerwowałam się .
Przybiłam piątkę z Kamińskim , Ruskiem i Kazimierczakiem  i zamknęłam się u siebie . Założyłam słuchawki na głowę i uczyłam się polskiego . Jestem pierwszy dzień w tej szkolę , a mi kartkówkę  robią ! Masakra ! Nawet nie chciało mi się wyjść z pokoju po herbatę przez tą kłótnie z Grześkiem . Niestety musiałam się umyć . -.- Wyszłam więc z pokoju i chciałam przemknąć jak najszybciej do łazienki . Niestety . . . Nie udało się , a było tak blisko . ;
-Przepraszam Ania . Nie powinienem na Ciebie się wtedy unosić , bo to nie twoja wina , że byłem za głośno z Martyną. – powiedział i próbował przytulić .
-Daj mi spokój . Ok. ? Na razie nie mam ochoty z tobą rozmawiać . Najpierw trzeba myśleć dopiero potem mówić . Jak by to była moja wina ,że twoja Martyna przeżywa za głośno orgazm . – wkurzyłam się i zamknęłam drzwi od łazienki .
Byłam z siebie dumna . Nie chciałam przecież się na niego gniewać , bo prawda była taka , że nie umiałam ale chciałam , żeby zrozumiał , że nie całe zło świata to moja wina .Wzięłam zimny prysznic , przebrałam się w  pidżamy i wyszłam z łazienki . Położyłam się na łóżko i szczelnie okryłam kołdrą . No i drzwi od mojego pięknego pokoju się uchyliły .
-Ania ? Miałabyś ochotę ze mną porozmawiać ? – zapytał siatkarz .
Chwilę się wahałam ale kiwnęłam twierdząco głową .
Grzesiek usiadł na łóżku , a ja na niego patrzyłam . Siedział jeszcze tak w ciszy i chyba nie wiedział od czego zacząć tak mi się zrobiło biedaczka żal więc powiedziałam :
 - Wybaczone ale jeszcze raz coś takiego będzie mieć miejsce , a przeniosę się do internatu i już nie będziesz moim przyjacielem – powiedziałam zwijając usta w podkuwkę .
-Nic takiego już się nie wydarzy . – przytulił się do mnie Grześ .
Leżeliśmy tak przytuleni i gadaliśmy . Czułam się w jego towarzystwie wyjątkowo dobrze i samo myślenie o tym , że kiedyś (najpewniej już od czerwca ) nie będę z nim mieszkać tylko jakaś inna dziewczyna z , którą będzie chciał spędzić  resztę życia (czyli najpewniej ta suka Martyna ! Niech on znajdzie sobie kogoś bardziej normalnego ! )ogarnia mnie smutek i lekka zazdrość , że  nie będę mieć Grzesia tylko dla siebie i nie będę się z nim spotykać . Usnęliśmy  przytuleni na moim łóżku . Tydzień minął jak z bicza strzelił . W piątek po wieczornym treningu udałam się na dworzec autobusowy w Gdańsku , kupiłam bilet i wsiadłam do autobusu , który przywiózł mnie do Łodzi , a potem z stamtąd odebrała mnie moja mama . Gadałam całą drogę z mamą i pisałam sms’y z Alex’em . Zostawiłam torbę w domu i poszłam na spacer z Alex’em .Ucieszyłam się gdy dowiedziałam się, że Alex znalazł sobie dziewczynę Serbkę. Szkoda tylko , że biedaczek męczy się w związku na odległość , bo przecież każdy z nas dobrze wie , że takie związki są dupne , bo nawet nie masz się do kogo przytulić jak Ci jest źle . Ok.22 wróciłam do domu  . Potem wzięłam kąpiel i poszłam spać . Przynajmniej chciałam ale ok. 1 w nocy przyszedł do mnie sms „Słyszałem ,że jesteś w Bełchatowie ! Dawno się nie widzieliśmy . Może miałabyś ochotę porozmawiać . Winiar. ”Jeeezu ! Co on sobie myśli , kto normalny ma ochotę na pogawędki o 1 w nocy odpisałam „Kiedy? ”A on na to „Najlepiej teraz .Czekam przed twoim domem . ”No ten to ma nasrane w tej głowie ! Cóż założyłam adidasy i kurtkę na moją super pidżamę (czyt. stary strój do siatkówki) . Otworzyłam drzwi od domu i poszłam do samochodu Michała . Wsiadłam do jego auta , a on się na mnie spojrzał jak na debilkę i lustrował moje nogi :
-Nie komentuj – rzuciłam .
-Nic nie mówiłem .- uśmiechnął się siatkarz .
-No i dobrze . – odpowiedziałam
-Jak tam w Gdańsku .? –zapytał przyjmujący .
-Ciężko . Wychodzę z domu o 720 i wracam o 20 . Nikt nie mówił , że będzie łatwo .
- Tak to prawda . – powiedział
-A co ty ? Znaczy . Czemu ty? No . Po co ty przyjechałeś o 1 w nocy , żeby pogadać tak praktycznie o niczym ? – zapytałam .
-Bo zawszę jak jestem dostępny na Skype to ty się dziwnie od razu wylogowujesz i nie odpisujesz na sms’y . – patrzył na mnie z wyrzutem siatkarz .
-Przepraszam Cię , ale to jest tak , że nawet nie mam kiedy. – powiedziałam –Wybacz mi . – zatrzepotałam rzęsami .
-Pod jednym warunkiem . – powiedział przyjmujący
-Jakim ? – zapytałam
-Przyjdziesz jutro na mecz – wyciągnął bilet w moją stronę .
-Ale ja nie lubię  chodzić na mecze . – powiedziałam .
-A byłaś kiedyś ? – zapytał .
-No byłam kiedyś na meczu Trentino . – powiedziałam
-Ale Plus Liga to zupełnie inny świat –wymachiwał mi biletem przed nosem . –To jak będziesz ? – zapytał .
-A dasz mi spokój ?Jestem już bardzo zmęczona – zapytałam .
-Tak . – odpowiedział siatkarz .
-To do zobaczenia jurto na meczu . – powiedziałam biorąc bilet i wychodząc z samochodu.
Szybko wybiegłam z samochodu w stronę domu . Wpadłam do domu cała zmarznięta i szybko wpadłam pod kołdrę po czym  usnęłam . Jezusie ! Obudziłam się o 12 ! Szybko się ogarnęłam , przebrałam i ruszyłam w stronę hali Energia . Zajęłam wyznaczone miejsce w strefie VIP i siedziałam oglądając mecz . Jak było można się spodziewać Skra pokonała Azs Indykpol Olsztyn 3;0  . Już wychodziłam z hali gdy ktoś złapał mnie za nadgarstek mocno przytulił :
-Poczekaj na mnie przed halą . – powiedział Kurek
-Jasne .Tylko szybko , bo mi dupa zmarznie . – powiedziałam .
-OK. 10 minut .
Wyszłam z hali a już zaczęły się pytania „Ty jesteś dziewczyną Bartka ? ” „Jak się poznaliście ? ” „Ile ze sobą jesteście ? ” itd. Itd. 
Miałam tego dość tylko stałam z telefonem w ręku z dziewczynami , które wokół mnie zrobiły ścisłe kółeczko bez drogi ucieczki . Odpowiadałam im , że nie jestem dziewczyną Bartka ale mi nie wierzyły . Nagle zauważyłam Alex’a i Kurka wychodzącego z hali . Spojrzałam błagalnie w ich stronę , żeby mi pomogli .Nagle podszedł do nas  Bartek i powiedział :
-Przepraszam was ale muszę już porwać moją dziewczynę , bo jesteśmy umówieni .
-A ONA MÓWIŁA , ŻE NIE JEST TWOJĄ DZIEWCZYNĄ ! – wydarła się jedna z nich .
-Tak , bo to moja mała kochana kłamczuszka . Teraz już naprawdę musimy iść – złapał mnie za rękę i chcieliśmy już odejść z pod hali gdy podbiegł do mnie Zatorski :
-Możemy pogadać ?! – wydarł się
-A o co chodzi ? – zapytałam .
-O to ,że tak nagadałaś Aśce ,że poznała siatkarza i już po 2 tygodniach olewa własną przyjaciółkę i zerwałaś z nią przyjaźń . ! – wrzeszczał na mnie .
-Bo to prawda ! Nigdy wcześniej mnie nie wystawiła , a wystarczy ,że ty zabierasz ją na jakąś kolacyjkę to wszystko odwołuję . Ja rozumiem ,że jakbyś był jej narzeczonym albo mężem to ok. ale nie chłopakiem z , którym jest miesiąc i lata na każde jej zawołanie .Jeżeli nie masz już nic więcej do gadania to pozwól ,że ja , Bartek i Alex się oddalimy . Wtedy Kurek znów złapał mnie za rękę i poszliśmy do jego mieszkania razem z Alex’em  .
-Nie zdziwię się jakby jutro na Ciacha.net pojawił się post „Nowa Dziewczyna Bartka Kurka – Zdjęcia ”, a pod nim tekst i nasze zdjęcia jak idziemy sobie za rączkę albo jak przytulamy się po meczu itd. – zaśmiałam się .
-To bardzo możliwe . – uśmiechnął się Bartek .
-Nie dla mnie . Ja tam w Gdańsku to będę mieć przejebane ! – powiedziałam .
-Heheszki . – zaśmiał się Alex .
-A ty z czego się cieszysz ? – zapytałam
-Że ja z moją dziewczyną nie mamy takich problemów jak wy – wskazał na nas palcem .
-My nawet nie jesteśmy razem Alex . – powiedziałam .
-Właśnie . – poparł mnie Kurek –Znaczy od jutra już będziemy jak ukażą się te zdjęcia w necie – zaczął się śmiać .
-Jesteście chorzy ! Psychicznie ! – zaśmiałam się siadając Bartkowi na kolana
-Nie bardziej niż ty słyszeliśmy o tej twojej karteczce do Grzesia czasem to ze śmiechu sobie ją w szatni cytujemy – śmiał się Alex i zaczął recytować  -  Ma zgubo ! Udałam się do mej zacnej uczelni ! Będę  przed pierwszym wieczornym zapianiem koguta  . Proszę Cię tylko jak w padniesz ze swą lubą , żebyście się tak głośno nie chędorzyli tak jak dzisiaj w nocy . Twa wierna , kompanka Ania  . – zwijał się ze śmiechu.
-Ja mu tylko opisałam prawdę w dość śmieszny sposób .- powiedziałam .
-Serio to słychać w twoim pokoju ? –zaciekawił się Kurek za co lekko zdzieliłam go w ramię .
-Wiesz , Różnie to bywa . Ogólnie to nie lubię tej całej Martyny – powiedziałam
-Czemu ? –zainteresował się Alex
-Bo ja mam taką tezę ,że „Wszystkie Marty i Martyny to skurwysyny . ”A tak na serio to ona mi się dziwna wydaję . – westchnęłam opierając się o ramię Kurka
-Ania . . . – powiedział Kurek
-Zamknij się! Ty powiedziałeś tym dziewczynom , że jestem twoją dziewczyną to teraz ja się trochę nad tobą po pastwię i będę Cię traktować jak chłopaka . – powiedziałam .
-A to też będzie obowiązywać w nocy ? – zapytał Kurek a w jego oczach pojawił się taki błysk.
-Chyba Cię Pan Bóg opuścił – stwierdziłam .
-Wiesz , bo w umie to mi ta mnie przeszkadza , że ty mi siedzisz na kolanach i się do mnie przytulasz tylko siku mi się chcę – powiedział przyjmujący .
-No to trzeba było tak od razu – powiedziałam schodząc  mu z kolan i siadając na kanapie obok Alex’a.
Serb oglądał „Trudne Sprawy ” , a ja sprawdzałam na IPhone’ie newsy na Ciacha.net. Nagle pojawił się post „Nowa Dziewczyna Bartka Kurka –Zdjęcia ”. Zobaczyłam dalej co jest napisane dalej był artykuł „Już dawno dochodziły nas wieści ,że Bartek Kurek ma dziewczynę . On jednak postanowił się ujawnić dopiero po meczu z Azs Indykpol Olsztyn. Zaraz po meczu podbiegł do ukochanej i ją mocno przytulił . Mamy kilka zdjęć Kurka i  jego tajemniczej dziewczyny  . Sami oceńcie czy jest ładna .”
No i pod tym były cztery zdjęcia Kurek jak mnie obejmuję ,Kurek jak wybawia mnie z opresji ., Kurek , który chwyta mnie za rękę i Kurek z , którym idę trzymając się za rękę . Skwitowałam to krótkim „Zajebiście ”Alex się na mnie dziwnie spojrzał , a ja tylko machnęłam ręką i czytałam komentarze pare osób stwierdziło ,że jestem ładna , parę ,że całkiem  , a niektórzy że Bartuś poleciał najwidoczniej na intelekt . Jedna osoba napisała też że jestem deską (nie wiem gdzie .Chyba tam powinno być beczką ), a 2 stwierdziły ,że jestem okropna fuj i ble . No to niech się nie patrzą . Nagle zapytałam się Alex’a :
-Alex jak myślisz jestem ładna ? Ale tak szczerze .
-Jak się uśmiechasz to jesteś przepiękna . – powiedział
-ALLLEEEEX ! To miało być szczerze ! – spojrzałam się na niego
-Tak jesteś ładna Aniu . Przyrzekam na mamusie – powiedział  z ręką na sercu .
-Weź nie przyrzekaj , bo jeszcze matka Ci umrze i co wtedy będzie – wtedy oboje zaczęliśmy się śmiać , a Kurek wyszedł z łazienki .Nagle i jego postanowiłam trochę pomaltretować :
-Kuruś powiedz ale tak szczerze nie obrażę się jeżeli powiesz nie .  Jestem ładna ? –zapytałam
-Tak , a czemu pytasz ? – zaciekawił się i zmarszczył dziwnie brwi .
-No bo na ciacha.net już jest napisane ,że jestem twoją dziewczyną i jedna osoba napisała , że jestem deską , dwie , że jestem brzydka , kilka że pokochałeś mnie za intelekt , było też parę komentarzy , że jestem ładna i parę ,że jestem całkieeem . – powiedziałam smutna .
-Nie martw się .One tak piszą , bo są zazdrosne ,że jesteś moją dziewczyną , a one nie . – uspokajał mnie .
-Dziękuje zawsze wiesz jak mnie pocieszyć – powiedziałam.
Bartek kazał mi usiąść na kolana z racji tego , że jestem „jego dziewczyną”  i zapytaliśmy się Alka co to za odcinek ten nam odpowiedział :
-To o takim gościu co chodzi w takich okularach jak denka od słoika i ma aparat na zębach taki wielki – gestykulował Alex .
-Pewnie programista – zażartowałam .
-No informatyk . Skąd wiedziałaś ? –a na to wszyscy w 3 wybuchliśmy śmiechem .
Ok.  19 Alex musiał się zmyć ,  bo nasz kochany Cupko coś od niego chciał . Zostaliśmy sami . Nagle Bartuś przeniósł mnie i siebie na kanapę na , której leżeliśmy i oglądaliśmy film jak na „parę” przystało i wszystko było by pięknie gdyby nie mój telefon :
-Halo ?
-….
-Wiesz co mamo .No nie wiem .
-….
-No ja u Olki jestem .
-….
-Tak wiem .
-…..
-No dobra . Wrócę dzisiaj przed północą . – powiedziałam
-….
-To cześć – odpowiedziałam i się rozłączyłam .
-No chyba Cię coś pogięło , że dam Ci opuścić moje mieszkanie przed świtem . – powiedział Bartuś .
-Dasz – powiedziałam  .
-Nie my spędzimy tą noc razem jak pan Bóg nakazał – powiedział poważnie Bartek i dobrze ,że podtrzymał mnie za biodro bo spadłabym z jego kanapy .
-Czyli mam okłamać mamę ,że spędzę noc u Olki a tak na serio będę spać z tobą? – zapytałam .
-Nie musisz jej okłamywać – powiedział dziwnie poruszając brwiami .
-Chyba Cię coś pojebało .Wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do mamy :
*
To mamy 14! Mam wenę jak nigdy. Jeszcze przypominam o ankiecie i zapraszam do komentowania. No to chyba na tyle. Rozdział 15 pojawi się w tygodniu. Nie umiem precyzyjnie określić kiedy. Przepraszam z góry za błędy ale rozdział pisany na szybko. No to na tyle Ciao Mordy ! 

9 komentarzy:

  1. Nie, nie, nie, nie zgadzam się! Dodaj 15 jeszcze dziś, błagam! :D Ale się wkręciłam w Kurka...cholera zje mnie ciekawość :D /Wiki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jednak nie masz serca kończąc w takim momencie.. dobrze, że akurat chciałam poinformować cię o nowym rozdziale bo trafiłam i na nowy u ciebie :) nie wiem czy jest jakakolwiek inna możliwość żebym informowała cię o nowym rozdziale na www.zagubiona-zatracona.blogspot.com :) Jak coś wymyślisz, daj znać :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak mogłaś skończyć w takiej chwili co? ! Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam na nowy - 30 rozdział :) http://szczescierodzinamiloscwygrana.blogspot.com/2013/03/rozdzia-30.html

      Usuń
  4. Kończysz w takim momencie?!Mam nadzieję, że oni będą razem tak na poważnie.Czekam na kolejny i zapraszam.
    http://parkiet-siatka-mikasa-moje-marzenie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. no to zaczęło się ciekawie z Kurkiem robić:) na bank zostanie u Niego na noc;)

    pozdrawiam
    http://niedostepni-dla-siebie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam na piątkę na http://trzy-swiaty-agaty.blogspot.com/ Buziaki, Embouteillages ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale skończyłaś... MIŁO! :D Czekam na następny ;> i zapraszam na http://wielcypotrzebujaczasu.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  8. http://walcze-bo-warto.blogspot.com/2013/04/dziewiec.html zapraszam na nowy epizod ;)

    OdpowiedzUsuń